[mkfly]

Jak ktoś ma wątpliwości czy bierze, czy nie to odpowiadam:
Tak

[mkfly]

No ładnie, ładnie ja to się dyskretnie chwalę złowieniem trotki, a tu żadnych gratulacji ani nic.



P.S. 45 cm - wypuszczona

[wiesiek]

Marcinku kiedy ją miałeś na kiju wiem że morzna łowić na koguta sam miałem dwa brania w łąkach lecz zeszły myślałem że to pytanie merytoryczne?.Ps najlepsze gratulacje dla najlepszego no kil. trzymaj fason chłopie.Jak podobały się życzenia.

[mkfly]

Dzięki za życzenia! Super.

W dobie "wybitnych łowców troci", którzy licytują się na internetowych forach złowionymi salmonidami, preferuję trociowe no kill. Dlaczego?
Wystarczy przejść się nad rzeką i popytać kto i ile złowił ryb... Trocie odbywają tarło kilkakrotnie w życiu (jest to potwierdzone), dlatego każdy kelt jest bardzo wartościową rybą, ze względu na to, że skutecznie odbył i przeżył naturalne tarło. W innych krajach połów keltów nie jest możliwy i są one wyjątkowo chronione, zarówno w morzu jak i na lądzie.
Czy miarą wędkarskiego sukcesu jest kolejna troć na rozkładzie, czy troć, której daliśmy wolność i szansę na powtórne odbycie tarła?
P.S. Rybkę złowiłem wczoraj, ale nie powiem gdzie

[wiesiek]

Zazdrośnik z ciebie i wiem dlaczego ja też bym chronił miejsca gdzie tej ryby iest najwięcej gdybyś napisał gdzie to na następny dzień byłoby kilku spinów i czesali by wodę za tą trotką.

[mkfly]

Nie zazdrośnik, po prostu szanuję to co nie jest moją własnością.
I tak zamiast tatara mamy rybkę w wodzie, która może wróci do nas jesienią

[wiesiek]

Marcinku napisałem wiem dlazcego a zazdrosnik to przekora

[mkfly]

[wiesiek]

i tak trzymaj i jest ładnie.